moja.
Moja kochanko najtansza.
Moja radosci, wszystkich smutkow.
Moja udreko w rozkoszy i panno co wzywasz
do tanca- hustanca.
Moja daremna smierci, bo jestes daremna...
na prozno.
Oni zapamietaja mnie dlugo... i w tej
pamieci zyc bede ile tylko pozwola...
Dla ludzi ktozy potrafia zrozumiec smierc, bo ja jej nigdy nie dotrwam
autor
Latająca z wiatrem
Dodano: 2006-11-07 17:12:21
Ten wiersz przeczytano 438 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.