MOJA WIARA
wierzę w szczęście
w ludzką siłę
granic nie znającą
w przepraszam
proszę i kocham
z wnętrza płynące
-prawdziwe...
wierzę w uśmiech
z radości życia zrodzony
co zło w dobro przemienia
-bez słów...
i choć lęk przed samotnością
serce rozrywa
...przetrwam
bo nie rodzimy się po to
by odejść bezdźwięcznie
skrzydła podcinane
wiecznie odrastać będą
autor
Anna Barta
Dodano: 2009-06-25 06:25:39
Ten wiersz przeczytano 1778 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Proponuję "- prawdziwe..." , "- bez słów..." ,
"... przetrwam" przenieść do oddzielnych
wersów niżej, bez myślników i wielokropków
oraz usunąć wielokropek z ostatniego wersa .
Proszę, nie ulegaj modzie na wielokropki.
Pozdrawiam.