Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Moje zmartwychwstanie

Byłam na moim grobie,
opuszczonym.
Spojrzały na mnie smutne oczy Maryi.
Obłąkane matczyną miłością.
Upadłam na marmurową płytę
i wylałam ocean rzęsistych łez.
Moje ciało zaczęło przenikać zimne
wrota mogiły.
Upadło w ciemność.
Wniknęłam w szkatułę dębową.
Spojrzałam na swoje nieruchome
ciało, na porcelanową twarz
bez wyrazu.
Nie czułam trwogi, bo piękną zdawałam się sobie w czarnych
szatach żałobnych.
Wtuliłam się w lodowate ciało
i łkać zaczęłam z rozpaczy,
że nie było mi dane zaznać miłości.
I wtem otwarły się mogiły wrota.
Powstałam z grobu ciemnego
jak zjawa w pośmiertnym makijażu,
lecz żywą byłam nad żywymi.
Mogiła moja w głąb
ziemi się zapadła,
ognie piekielne
ją strawiły,
a w jej miejscu zakwitł - dolce vita - krzak róży...

autor

Arachne

Dodano: 2009-03-24 20:41:05
Ten wiersz przeczytano 552 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

Niewinna Premedytacja Niewinna Premedytacja

Nie wiem, czy dobrze interpretuję, ale wydaje mi się,
że opisałaś moment powrotu duszy do ciała, odrodzenie
się z popiołów... Lubię tego typu tematy, dlatego masz
u mnie dużego plusa! Sama również napisałam "Ja
Feniks" ...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »