moment burzy urwany z jej...
27 maj, 2003
pogrążył mnie w smutku,
straciłam znów oddech
pogrążył mnie w smutki
wychodząc sobie
przez czas krótki,
marzenie kobiet
pogrążył mnie w smutki
wychodząc sobie
zaparzył herbaty,
nie "ciągnione treści"
a uśmiech mój blady
nie zmienił się w anielski
wpędził mnie w smutki
w smutki wszelakie
nie bez powodu
nie byle jakie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.