morski krajobraz
zataczając koła
fal rozbitych
sztormem o
ciszę twoich ramion
parawanem rzęs
mrożąc kawę
w upalny dzień
wzbijam się trochę niżej
na czworaka
zbierając muszle sił
rozpryśnięte
odłamkami po plaży
tak ciężko
uwierzyć, że rozum
zawodzi kolejny
raz -mewim śmiechem
na przekór wszystkim
raz po raz
szczęśliwsza
błękitem przestrzeni
Komentarze (1)
Miłość różne imiona ma...+