Moskali(c)ki / Wielka-nocni(c)ki
Kto autorów nie szanuje
z ich twórczości się wyśmiewa,
ksiądz pisanki wykastruje,
w Swiętej Lipce koło drzewa.
Kto z innymi się nie liczy,
obrażając wciąż w "komentach"
niech pisanki mu przećwiczy,
miotłą pop w drodze na cmentarz.
Kto zaślepion egoizmem
swoje wiersze tylko widzi,
niech pisanki obie wytną
w synagogi progach Żydzi.
Kto zaś twierdzi: "wy malutcy
ja to jestem tutaj wielki"
niech mu wyrwie brat kapucyn
z pisankami obie nerki.
Kto nam punktów tu nie daje
bo nie umie współżyć w grupie
niech pisanki ksiądz mu w kratkę
pomaluje tuż przy....
Kto choć słówko szepnie o mnie
że zgłupiałam już z kretesem,
pisanki się mu rozciągnie
między Mekką a Gangesem.
Komentarze (63)
Ewuniu:)
To, że nie jesteś głupia, każdy wie:)))
Podpisuję się pod komentarzem Dulcynei. Rozbawiłaś
mnie.
Pozdrawiam. Radosnych Świąt.
Perwejsyjnie z naciskiem na ból. A boli już samo
czytanie. Pospolicie, ale dostępnie, choć to wykracza
daleko poza mój klimat. Pozdrawiam.
Jesteś niesamowita. Gratuluję poczucia humoru.
Uśmiałam się, że hej. Rewelacja :) Wesołych Świąt.