Może kiedyś

Dopiero kilkanaście lat
Ze smutkiem i szczęściem
Biegnę powoli przez świat
Galop staje się złośliwym echem

Ale tak często
Świadomość posiadania Ciebie
Odpycha rzeczywistość niemą
A ja nie poznaję siebie

Nie wiem kim jest ta osoba
Po prostu ją czuję
Na pewno to on, nie ona
Będzie ze mną – marzenia te snuję

Nie chcę go teraz
Po co wyprzedzać przeznaczenie
Wystarczy mi ten wyraz
A szczęście samo przyniesie

autor

FUCKtyczna

Napisany: 2008-11-09 Dodano: 2008-11-11 13:13:25

Ten wiersz przeczytano 542 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Toniczny Klimat Optymistyczny Tematyka Nadzieja

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie