Moze kiedys zakwitnę
Może jeszcze rozkwitnę
Własną jasnością opromieniona
Zatańczę, zaśmieję się perliście
Zupełnie odmieniona
Może jeszcze zabłysnę
Słonecznym blaskiem oczu
Nad sobą gdzieś zawisnę
Jak na długim warkoczu
Może niczym objawienie
Zjawie się gdzies w srodku lata
Spełni się zakurzone marzenie
Zawiruje kawał naszego świata.
autor
Magdalena Jot
Dodano: 2008-05-07 19:35:29
Ten wiersz przeczytano 577 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Życzę spełnienia.Pozdrawiam
Nadzieja
Wazna sprawa
Przyjemny wiersz