Może kochać mnie potrafisz
Ja już nie wiem sam, co zrobię,
Czyn popełnię niegodziwy.
Jak mam się podobać tobie,
Czy być bardziej jeszcze tkliwy.
Czy dokonać wszelkich starań,
Byś spojrzała tak inaczej.
Może wróci we mnie wiara,
I nadejdzie czas wybaczeń.
Może kochać mnie potrafisz,
Dasz miłości jasne znaki.
W serca punkt wrażliwy trafisz,
Mam ja w sobie przecież braki.
Ułomnością własną żyję,
Niedorozwój uczuć cenię.
Lecz wrażliwe serce bije,
A na inne je nie zmienię.
Chyba, że to serce twoje,
Twoje myśli mnie odmienią.
Tego miła się nie boję,
Pragnę poddać się cierpieniom.
I dlatego nic nie zrobię,
Czynu, co jest niegodziwy.
Muszę się podobać tobie,
Być dla ciebie wciąż wrażliwy.
Komentarze (6)
Ciekawie opisałeś każdy dzień jest niepowtarzalny i
jedyny...Radość jest sercem duszy, oświetla tego, kto
ją ma.
"W serca punkt wrażliwy trafisz" tego życzę.
Pozdrawiam :)))
Rytmiczny, płynnie się czyta i temat dylemat ciekawy.
Podobajmy się sobie. Pozdrawiam@
Grunt to się nie poddawać. Popieram.
Analiza wzajemnej relacji...oby doszło do
porozumienia. Pozdrawiam!