Msz o kropli w oceanie

Piękny wiersz. Pozdrawiam i dziękuję WN, że jesteś
zemną myślami i modlitwą w tak ciężkiej dla mnie
chwili

Gratuluję setnego wiersza, WN. Ciekawe rozważania o
związku człowieka z Bogiem. Pozdrawiam serdecznie:)

z kropel morze- piękny wiersz-Wybacz,ale do tej
całości ,jakże wzniosłej ,sama końcówka ,-gdy kiedyś w
kalendarz kopnę-mnie
jakoś nie leży, wybacz ale to moje odczucie .
Serdecznie pozdrawiam

niezłe. pozdrawiam

Wcześniej czy później na pewno człek się dowie...
Pozdrawiam :))

bardzo dobrze pociągnięty temat poprzedniego wiersza a
jak kropla do kropli rzekę tworzymy, wierną rzekę :)
pozdrawiam Dorotko:)

Droga Wielka Niedźwiedzico, bardzo dziękuję, że Byłaś
i Jesteś ze mną w trudnych chwilach, za pozytywne
oceny moich wierszy i zawsze życzliwe komentarze.
Pozdrawiam Ciebie bardzo serdecznie i kłaniam się
Sercu Twojemu w każdym czasie. Dziękuje że Jesteś
Serce. Bóg Ci Zapłać i Szczęść Boże na każdy dzień...

każdy odczuwa inaczej
( masz literówkę w tytule )
pozdrawiam

Bardzo ciekawy i nietuzinkowy wiersz,można rzec dialog
wewnętrzny
z samą sobą i tym Najwyższym...
Cóż ci co tam są po drugiej stronie już to wiedzą,ale
tą wiedzą się nie dzielą z nami:)
Nawiasem mówiąc,wiem,że ci co przeżyli śmierć
kliniczną,już się śmierci więcej nie boją...
Miłego dnia życzę i pozdrawiam WN

oczywiście, że nosimy w sobie Jego kropelkę, wysyła
nas z Nią do świata jak żołnierzy, jeżeli stawaliśmy
po stronie Dobra, wracamy do Niego, właśnie jak
kropla... mądry wiersz, podoba mi się :-)

Niezłe rozważania, końcówka jest fajna .Pozdrowienia

Kiedyś wszyscy poznamy.Pozdrawiam:)

Pewnie w stosownym czasie my wszyscy zostaniemy w tej
kwestii oswieceni :))

"w kalendarz kropnę"-też lepiej to widzę, ale zawsze
możesz jeszcze napisać-wyjdę nogami do przodu- żart.
Fajny tekst :)))

noooo :)))))Końcówka zarąbista:))).
Ja też ją wtedy poznam- Kto w Kim "pływa".A już tak
było serio :)))