Murzynka
Murzynka
Bez spódnicy
Biega po ulicy.
Ma świeże ciało,
Które jeszcze seksu nie uprawiało.
A to, co widziałem...
Nikomu i wam nie powiedziałem.
Ona jest bardzo rozrywkowa
Nigdy pupy i piersi nie chowa.
Mówią na nią
Kobieta wyzwolona
A skoro taka wyzwolona
To, dlaczego jest
Na stałym łączu zawsze zapięta?!!!
Murzynka
Jej skóra i kości
Doprowadzają mnie do złości,
Bo ona nie działa na takich jak ja
gości.
Faceci mego pokroju
Nie zaproszą jej do swego domu
I nie zagnieżdżą swego klejnotu
W jej obszernym od ruchania
apartamencie!!!
Murzynka
Jest bardzo przelotna
Wiec przelotnie na nią spojrzałem
I oceniłem jako lekką z zasady
Dosłyszałem też
Jak o niej się mówi
Ponoć jest mało zwinna
Dlatego ostro siada
I skacze na bacie.
A jeśli robi lody
To zawsze połyka to, co ubije
W swej bezzębnej już paszczy!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.