Muzeum
Melodia zgrozy
Melodia ciszy obija sie o uszy
Slysze szept klawiatur fortepianu
I brzek starej struny
Mnostwo sprzetu
Pelno balaganu
Osiadl tu kurz
Pajeczyny naroslo
Pozostalo dzielo
Kilka stron pozolklych
Pozostalo wspomnienie
Wspomnienie umarlych juz ludzi
Lampa szara
Niegdys biala
Obraz przechylony
Kwiat zaschniety
Taka bedzie kiedys
Przyszlosc tego mieszkania
Tak ja widze
Oczami beznadziejnego poety
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.