myśląc o Tobie
Alinie, mojej ulubionej poetce
widzę skalisty brzeg - magiczne fiordy
nasiąknięte barwą zapachem i solą
przypływy odpływy - zmagania z żywiołem
widzę łupinkę oderwaną od drzewa
kwiat zwrócony ku słońcu
bryzę orzeźwiającej poezji
dziewczyno na skraju urwiska
nie patrz w przepaść - nie trzeba
wiem że przeraża głębia i boli
złamane skrzydło - przyjmij moje
z ciepłym wiatrem znad oceanu
Komentarze (48)
Dziekuje za czytanie...
Ostatnia strofa Danusiu, porusza do głębi.
Serdeczności i uściski paa :))
Pięknie... Pozdrawiam.
wzruszyłam się
pozdrawiam :)
Dziekuje milym czytelnikom za czas powsiecony i
pozostawione komentarze. Moc serdecznosci.
pięknie i wzruszająco ...miła ciepła dedykacja:-)
pozdrawiam
Bardzo ładny wiersz. Świetny przekaz Pozdrawiam
serdecznie
Ladny wiersz i obrazowy, taki, jakie lubie.:)
Pozdrawiam serdecznie, demono.
piękny...:) pozdrawiam Danka
Cieplusieńko się zrobiło. Jak dla mnie - supcio;-)
:)
Można się delektować twoją poezją. Pozdrawiam
serdecznie Demono:-)))
Ładny, ciepły wiersz i miła dedykacja.
Pozdrawiam :)
Witaj Danusiu,
Piękny wiersz z równie miłą dedykacją, ale moja uwaga,
najbardziej skupiła się na ostatnim fragmencie
"złamane skrzydło - przyjmij moje z ciepłym wiatrem
znad oceanu". Jak dla mnie, to takie bezinteresowne
poświęcenie. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że mnie
odwiedzasz:)
Ta niepewność nad urwiskiem:(
Witam i pozdrawiam Danusiu