Myśli
Jest mi ciężko.
Odstawiam leki.
Czy ze mną, aż tak źle jest?
Może powinnam iść do psychologa.
Boję się.
Zawiodłam Go.
To bez sensu.
Co mam robić?
Wszystko straciło sens.
Jestem słaba…
Nie mam sił.
Kocham Go!
Smutno mi.
Lęki mnie męczą.
Kocha mnie?
Czy On mnie zdradza?
Boję się.
Źle mi.
Nie cięłam się…
Nikt mnie nie rozumie…
Mam problem.
Utwór został stworzony ze słów ludzi, którzy przychodzili do mnie porozmawiać, prosić o pomoc.
Komentarze (7)
Mieć z kim porozmawiać to czasem już bardzo dużo.
W takich sytuacjach dobrze sobie zdać sprawę, że
podobne problemy ma kilka tysięcy ludzi w naszej
okolicy. Ze może terapia grupowa i porozmawianie na te
tamaty z imś podobnym jest najlepsza. No niestety,
jedyne co się oferuje to AA. Tak że nie ma sensu
zgłębiać powodów naszego "upadku", klęski w miłości,
po prostu szanse zbudowanie relacji są coraz mniejsze,
ludzie są płytcy i tyle. Nie trzeba od razu widzieć
przyszłości w czarnych barwach. Pozdr
nie każdy sobie radzi w życiu.
Oby jak najmniej było takich słów w naszym życiu
Mnie wiersz zatrzymał i wywołał współczucie...jest
wiele osob, które potrzebują fachowego wsparcia w
trudnych życiowych sytuacjach, z którymi sobie nie
radzą, ale nie wszyscy trafiają do psychologa, przez
co dochodzi do wielu poważnych dramatów...
Pozdrawiam :)
Pomysł na wiersz dobry, ale konstrukcja nieudana. To
dokument z bardzo ubogą fabułą. Pozdrawiam.
lekarz nie zawodzi, jest po to, by pomóc.