myśli donikąd
nie umiem odpowiedzieć
które z nas odpychało
a które uciekało przed słowem
wrogim spojrzeniem
zawracanie źle wróży
powtarzają przyjaciele
mnożą się wątpliwości
obawiam się powtórzeń
trudno rozpocząć pisanie
nowego scenariusza
zostało mało czasu
boję się - zwyczajnie jak człowiek
niechcący ulec pokusie
tłumaczenia że więcej za niż przed
nie rozgrzeszą
stoję - nie mam pewności
czy jutro wstanie słońce
a jeśli wzjedzie czy rozbłyśnie
jak gwiazdka w maju
Komentarze (29)
trzeba próbować złapać szczęście z odwagą, wiarą w
sukces! - chocbys nie wiem jak się bała - biegnij ile
tchu, nie stój w miejscu Piękna Kobieto! Serdeczności
:))
Refleksja nad ponownym wejściem do tej samej rzeki.
Zastanawiam się, czy
"niechcący ulec" nie tak powinno być napisane? Miłej
niedzieli:)
Miotamy się w sobie, niepewni nie tylko kogoś ale i
siebie...
Czekamy na znak,impuls pewności
Pozdrawiam:)
no tak, magnetyzm to nie tylko przyciaganie ale takze
odpychanie. Najlepszego
Moje klimaty Demonko ... mam ciarki czytając Twoje
wiersze
ciekawy refleksjny wiersz przytulam pozdrawiam
Towarzyszy nadzieja i dojrzałość mądrością uczuć...
Promiennej niedzieli Danusiu:)
ale szansa na nadzieje zawsze jest
Dwa razy do tej samej rzeki nie wchodzi się...
zawracanie też maże być zgubne, tak to już jest,
czasem trzeba pogodzić się ze stratami...miłego dnia
Ładny, refleksyjny wiersz.
Demono pozwolę sobie wkleić moją układankę:
Z uporem i nadzieją czekam
na nowy, piękny dzień.
Na uśmiech ciepły z rana,
Na wzrok pełen akceptacji,
bez walki, kto ma więcej racji.
Chociaż lekkie przytulenie.
Na najmniejsze spełnienie.
To ma ogromne znaczenie.
Dobrego, radosnego dnia życzę. Serdeczności
Danusiu:)))
Nawet dojrzałym ludziom - często trudno wyjaśnić
wątpliwości co do wzajemnych relacji, ale majowa
gwiazdka jakoś nie kojarzy się z rzeczywistością
kalendarza. -ja to odczytuję - jako wątpliwości co do
mozliwości nowego "bożego narodzenia".
Pozdrawiam serdecznie:)
Zacząć wszystko odnowa czasem to nie ten czas i nie ta
pora..lepiej przed siebie pomimo wszystko i
wbrew...slodkich snów.
Budować od nowa jest zawsze trudno,
dlatego trwamy w tym, co znamy, choć smutno...
Witaj, ciekawe rozważania, myślę sobie, że odpychanie
i przyciąganie zawsze jest wzajemne, te interakcje
towarzyszą nam całe życie...