Mysli na chandrę
Pogody i usmiechów Wam...
Myśli na chandrę...
Kiedy chandra Cię dopadnie,
kiedy nerw do serca wpadnie,
pomyśl sobie wtedy może –
- mogło być o wiele gorzej!
Kocham żonę i rodzinę,
wiem, że z nimi tu nie zginę,
nawet kiedy jest mi smutno,
mówię sobie – no cóż – trudno...
Miłość bliskim ofiaruję,
od nich również otrzymuję,
bo zasadę jedną cenię
i już nigdy jej nie zmienię:
Najważniejsze dla mnie bowiem
- iść przez życie z Panem Bogiem,
Jego wola czasem boli,
lecz to miłość rany goi !
A ponieważ jest Miłością –
- cóż uleczyć można złością ?
Więc przyjmuję ją z pokorą,
ale inni walczyć wolą....
...życzę
Komentarze (3)
Ładny i mądry wiersz, a z miłością żyje się lepiej:)
Bardzo na tak, ładny, rytmiczny i mądry. Pozdrawiam :)
"mogło być o wiele gorzej"...to prawda:)Pozdrawiam.