Mysłowice
Dni jak co dzień,
Ciągle na coś czekam.
Pomyśleć, że ktoś umarł,
ciągle tak robimy.
Po myślach, oczach zostają tylko ciała
jak puste skorupy żółwi gdzieś na
Galapagos
I nic już się nie stanie,
Nic już nie zrobi ten ktoś.
Głupia msza, piękne kazanie
Cisza dzwoniąca w uszach wśród tych
wszystkich słów
autor
Michał Pajek
Dodano: 2006-10-30 12:19:22
Ten wiersz przeczytano 891 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.