na co liczyłam?
Dwie walizki...
Pierwsza stara
Troszkę pościerana
Niezbyt urodziwa
Ale bardzo duża
Pełna gorących uczuć
Pięknych, niezapomnianych chwil
Cudownych wyznań
Wspólnych dokonań...
Bagaż bezcennych wspomnień...
Druga zaś piękna
Nowiutka i pachnąca
O zachwycającej fakturze
I barwie materiału
Ciasna
Ale ładna
Zwraca uwagę
Którą z walizek zabierzesz
w podróż życia?
Oczywiście
Tą drugą
To nic że pusta
To nic że mała
Ale piękna za to...
Przecież jesteś mężczyzną
Oni rzadko zaglądają do środka
Komentarze (3)
Bardzo ładny wiersz, niestety i tak w życiu czasami
bywa :( Pusty mężczyzna woli ładne i puste...
Pozdrawiam, życzę spotkania tego, który wybierze "
Pełna gorących uczuć"
Dziękuję za komentarz. Masz rację, że chodzi o
konkretnego mężczyznę- nie chcę urazić żadnego innego
mężczyzny :)
Jestem otwarta na wszelką krytykę gdyż jestem "bardzo"
początkująca
No, tu by mogli mężczyźni zaprotestować,bo
krótkowzroczność i powierzchowność dosięga również
kobiet.Rozumiem, że te trafne porównania w wierszu
dotyczą konkretnego mężczyzny.Pomysł ciekawy,choć w
samym wierszu zmieniłabym co nieco:) Pozdrawiam