Na co miałem jeszcze czekać
Ja już miałem tego dość,
Ktoś obudził we mnie złość.
Na co miałem jeszcze czekać,
Nie ma tego już człowieka.
Cóż, że on był taki mały,
Ale zbyt dosadnie śmiały.
Czy ja się o krzywdę proszę,
Nachalności wręcz nie znoszę.
To mu dałem przykład jeden,
Co od razu czynił biedę.
Nawet więcej, po co czekać,
Nie ma tego już człowieka.
Cóż, że grzecznie mnie przepraszał,
Lecz się wcześniej sam w dom wpraszał.
Jak go wpuszczę napaskudzi,
A w ogóle to mnie nudził.
To mu dałem ze dwa razy,
Twarzy nie miał swej bez skazy.
Czy ja mogłem kaźń odwlekać,
Nie ma tego już człowieka.
Kiedy się następny zdarzy,
Co podobnie zechce marzyć,
To niech czyta tekst powyżej…
… ja takiemu nie ubliżę….
Komentarze (4)
Bardzo ciekawie i refleksyjnie i faktycznie nie ma co
czekać.
Fajnie, naprawdę fajnie ;) pozdrawiam i zasłużony głos
zostawiam +
Mocny w przekazie... pozdrawiam
Fajnie się czyta. Już nie będzie dokuczał? Pozdrawiam.