Na dobranoc
Jeśli tęsknisz, tak mocno jak ja za
tobą,
przyjdę do ciebie w śnie, a ty przyjdziesz
do mnie
w pół drogi do księżyca, w sam raz o
północy,
puścimy w eter najlepsze zaklęcia.
Uwolnimy w kosmos pierwszorzędne
intencje.
Tej nocy w poświacie wymuska powietrze,
wygłaszcze stęsknionym włosy na
dobranoc,
a oczy rozgwieździ setkami gwiazd i
więcej...
autor
marcepani
Dodano: 2019-01-25 21:38:56
Ten wiersz przeczytano 1225 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
"tej nocy w poświacie wymuska powietrze,"
Tu się troszkę zgubiłam - kogo wymuska to powietrze,
parę, która ma się spotkać, czy te uwolnione intencje?
Ale - widocznie mi coś siadło na klapkę.
Jak tu przytulnie!
Zastanawiam się czy nie powinno być /w pół/ drogi.
Warto sprawdzić, bo ja pewności nie mam.
Pozdrawiam :)
Ooo, pamiętam moje pierwsze uniesienia i obietnice na
do widzenia - 'przyjdę do Ciebie we snach':)
lubię czytać twoje wiersze pozdrawiam
Pięknie o pragnieniu Pozdrawiam serdecznie Marcepani
Piękne spotkanie oby szczęśliwe. Pozdrawiam milutko
marcepani.
Jezeli on naprawde teskni za Toba,
to...
Bardzo cieplo i romantycznie.
Serdecznie pozdrawiam :)
spotkajmy się po środku byle nie padało bo nic nie
wezmą na me gołe ciało
pozdrawiam
Bardzo sympatycznie na dobranoc jak dla mnie po bardzo
ciężkim w dniu 9 przykrości mnie spotkało i nakładów
siły które poszły na marne.
Fajny wiersz. Ale ja mimo wszystko wolę prawdziwą
bliskość...
Jestem na tak!
Serdeczności Marce:)
...więcej,
by się chciało :-)