Na maliny
Wzorem Kirkora z Balladyny
wysłał mnie miły na maliny
chodzę po lesie już od godziny
i wszędzie szukam
gdzie te maliny
bo tu malina
i tam malina
lecz w gruncie rzeczy malin nie ma
bo tam jeżyna
a tu jagoda
i tak naprawdę czasu szkoda
może gdyby tu Alina była
to by dzbanek uzbierała
ja nie chciałam
i teraz w niepewności tonę
czy miły zechce mnie za żonę
Komentarze (20)
Twój malinowy chruśniak to-bej. podoba mi się Twoja
niezłomna postawa wypływająca z mądrości życia. Czniać
kompleksy! podaj namiary podeślę słoiczek, bo u mnie
malin zatrzęsienie w tym roku, więc jak zwykle
zrobiłam jak na wojnę.
Taka teraźniejsza Balladyna(popraw"to by" w ostatniej
zwrotce):)
Daj sobie spokój z takim Kirkorem, albo idź na targ.
z klasyki do prozy ciekawie i z humorem
tyś nie Alina a Kryha luba. nie Kirkor czeka a Kuba!
Oj ! ... zechce ... tylko nie zabłądź w tym lesie :)
Nic się nie martw, oni nie lecą na maliny tylko na
słodkie jak one, dziewczyny. Wesoły i przyjemny w
odbiorze wiersz , pozdrawiam ciepło;)
moze gdyby była było by inaczej ale skoro jej nie am
wszsytko spadło na twoje rece ...wiec czym predzej
zbiera j co popadnie moze nie pozna jakie przyniosłas
do domu owoce...i zostaniesz panią zona...zycie
ukazane w jakze innym spojrzeniu...pozdrawiam...
Nie cierpię zbierania tych małych czerwonych! I
słusznie, bo jak widać na przykładzie Aliny i
Balladyny zbieranie malin źle się kończy. To już
lepiej zrobić lub dać sobie zrobić malinkę.
czy to ważne jaki owoc? wazne co właścicielka dzbanka
w serduchu ma
jak kocha to ciebie nawet z pustym dzbankiem weźmie na
wybrankę...pozdrawiam
Bazyliszku, dlaczego tak walczysz? Top na beju jest
tylko informacją które wiersze sa czytane najczęściej,
na konkursy wiersze wysyła się gdzie indziej. Co do
mnie to się mylisz, nie daję wszystkim punktów jak
leci tylko wtedy jak wiersz mi przypadnie do gustu,i
dlatego nie jestem na czołówce topa, a ze chcę czasami
z ludźmi porozmawiać poprzez wiersze to znakomicie
wychodzi właśnie tu na beju. Czasami z komentarzy
dowiaduję się czegoś o sobie i to jest najlepsze. po
za tym dlaczego skreślasz disco polo , co prawda już
przeminęło, naprawdę to nie wiem co teraz się
słucha.Ja ostatnio słucham wrzasku moich wnuków.
Niestety nie dostałam ani Twoich całusów, ani kwiatków
na GG, bo skasowałeś także GG. Pomimo tych gorzkich
słów które do mnie skierowałeś nadal Cię lubię i
przepraszam jeżeli coś wyszło nie tak. Mam nadzieję ,
że to nie ja jestem między innymi powodem Twego
odejścia z beja.Poza tym jak może zauważyłeś jestem
prowokatorką, czasami prowokuję ludzi, żeby mnie
zauważyli, pewnie jakieś niedowartościowanie i
kompleksy we mnie siedzą, ale cóż tak już mam.
Jak nie zechce , to nazbieraj mu grzybów (może trafi
się trujący)
bardzo ładny słodki wierszyk. przyjmność w czytaniu.
pozdrawia :)
czy to maline, jeżyna, jagoda... nieważne, wszystkie
soczyste i słodko-kwaśne :) wiersz przyjemnie się
czyta pozdrawiam