Na obczyźnie
Impetyk Zbigniew (blisko Mandalaj)
Sztorcował chłopa: „Pitku, spitalaj!”
Zaskoczony autochton,
Znając niekiepsko bon ton,
Domyślnie odparł: „No hospital. Bye!”
Impetyk Zbigniew (blisko Mandalaj)
Sztorcował chłopa: „Pitku, spitalaj!”
Zaskoczony autochton,
Znając niekiepsko bon ton,
Domyślnie odparł: „No hospital. Bye!”
Komentarze (36)
Świetny i taki podprogowy:)
Tańcząca - jest 10,1o 7,7,10
i moim zdaniem wszystko gra.
Przecież to angielskie baj na końcu jako
jednosylabowiec bierzemy, prawda?
A ja uważam, że rym jest zachowany i na dodatek to
takie świetne, podobnie brzmiące odniesienie do
"spitalaj". Cacuszko:-)
Limeryk całą gębą, a puenta przednia.
Na pewno nie strzelę focha, zatem zapraszam:)
tańcząca z wiatrem, wszelkie porady mile widziane, aby
ćwierćlimeryczek albo półlimerunio stał się limerykiem
pełną gębą:)
Bardzo fajny, ale niestety ostatni wers nie do końca
spełnia wymóg limeryku, który wymaga ścisłych rymów.
Miłego dnia życzę:)