na razie
Na razie jestem sam na rozstaju dróg,
Gdzie kona wiara i w ciszy płacze Bóg,
Mrużę swe oczy przed wiatrem palącym,,
I chowam stopy przed piaskiem gorącym,
Którą z nich drogę wybrać teraz mam?
Przerażające, że wybrać muszę sam,
I nikt nie wskaże, ani nie podpowie,
Za wybór marny winę znajdę w sobie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.