Na szkodę
By zrozumieć swoje błędy
musi umrzeć tysiąc ludzi
Po co komu te wirusy
pewnie temu kto się nudzi
Chce zabierać innym dobro
powiększając swoje mienie
Więc z chciwości je wymyśla
brudząc swoje tak sumienie
Aż tu wirus był chytrzejszy
i wyleciał w świat daleki
Jaki będzie tego skutek
śmierć a może też kaleki
autor
Sonata.a
Dodano: 2020-03-15 20:49:58
Ten wiersz przeczytano 1292 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
No tak ewidentnie ktoś przy tym majstrował.
Epidemie były od niepamiętnych czasów i trudno mówić,
że spowodowały je wówczas doświadczenia z bronią
biologiczną. Może i tym razem to natura nam podesłała
tego wirusa...
Pozdrawiam :)
Bardzo dobra refleksja i wymowna, mądra puenta,
pozdrawiam ciepło.
to z czym się borykamy... a na co mamy wpływ
Ktoś się zabawił a my płacimy za to cenę. Nam nie
potrzeba wojen wystarczy broń biologiczna :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Chciałabym wierzyć, że ten wirus to jednak wytwór
natury, ale fakty są takie, że bezmyślność ludzka nie
zna granic :/
Podobno każdy rodzaj broni, który został wyprodukowany
wcześniej czy później zostaje użyty.
Pozdrawiam
Pozostaję w refleksji wiersza.
Pozdrawiam.
Marek
Refleksyjnie i na czasie
Pozdrawiam
Mówią, ze to wina nietoperzy, one zaraziły w Chinach
ludzi i poszło, na cały glob.
ale też uważam, jak Anna, że ten virusek, wymknął się
z laboratorium, albo celowo został, uwolniony.
Pozdrawiam.:)
pewnie wypsnął się gdzieś z laboratorium gdzie był
hodowany...
Dobry refleksyjny przekaz na dzisiejszy trudny czas...
pozdrawiam serdecznie:-)
Pożyjemy, zobaczymy - globalny problem...