Na szlakach historii
W odwiedziny wpada
i w struny uderza,
wiatr, co właśnie dzisiaj
w chłodzie płaszcz przymierza.
Zagląda do okien
pałaców i domów
aksamitem dmucha
w bazie po kryjomu.
Wprawdzie słońce prosi,
by studził swój zapał,
bo chce ciepłem tulić,
położyć się w kwiatach.
Złociste refreny
w lustrach stawów piszą,
po drewnianych mostach
przewędrują z ciszą…
Szlak polskich legionów
hymnem przywołują,
szczęk broni, sztandary
…opowieści snują.
Co z tego zostało?
Garść prochu w kościele?
– Pamięć o człowieku
…na wieki… To wiele!!!
08.04.2006 r. Winna Góra
Komentarze (1)
Pomimo tego wiatru ciepło mi się na sercu zrobiło