Naczynia połączone
"Naczynia połączone".
22.06.2020r. poniedziałek 10:28:00
Naczynia połączone
I drugi pokłon,
Bo są potrzebne
Jakże ważne praktyki wychowawcze.
Nie można profanować
I nie można się na nią zgadzać,
Bo trzeba wpierać,
To, co obumiera,
A takim czymś jest dobro.
Może się opłaca,
Ale póki co żegnaj,
I niech news-em
Nas otuli
Skoro to taki nuklearny koszmar.
Bojaźń zła jak i dobra
To takie naczynia połączone,
A my istotnie doszliśmy do ściany
I nie koniecznie jest to ściana płaczu,
Mimo, że tyle wokół płaczu.
Jeden jest najmniejszy,
A drugi jest największy,
A mimo to są to naczynia połączone,
Które trzeba poznać
I o tym mówić,
Bo nie tylko pandemia i wybory
Są na tym świecie.
Tarcza konsumencka
I pewna konwencja,
Która to w połowie drogi
Jest może już znaczną przesadą.
Pierwszy stopień
To znak rozpoznawczy
Tak jak pewna superstulatka
Z Polski- ze Śląska, z Gliwic.
Nie planujmy niczego,
Wszystko jest już zaplanowane.
No, ale jak żyć?
Odkrywajmy to, co jest w planach,
Bożych planach.
Nie da się?
Wiem, też tak mam
I planuję swoje,
Ale nie wiem, czy to Bogu się podoba.
No, ale wiem, że nieraz mnie błogosławi,
A wokół rosną Boże kwiatki.
Może to kolejny, znów inny świat
A może to jakaś hojność,
Złudna, zgubna,
A może właśnie taka jaka być powinna?
Pytań wiele,
Ale dożywocie mają tylko dyktatorzy.
Oni dożywotni żądzą
I jest to docześnie,
Ani chwili dłużej.
Naczynia połączone
I wyjątkowa misja
To jakże wiele oblicz,
A my nie możemy wszystko zrzucać na
pech,
Mimo, że księżyc się nam kiedyś urwie,
A samolot z gniazdka wystartuje.
Póki co to kampanijne kto da więcej,
A Ty nie odwracaj wzroku
Co już jest i jest dobre,
A z Twoim także wsparciem może być
lepsze.
Naczynia połączone,
Więc rozszerzył się krwiobieg,
Nastało lekkie odmrożenie,
A kultura wymaga,
By czasem nastało zdejmowanie masek.
Nie może trwać ta,
Dajmy na to polityczna maskarada
Bo robi się powoli apokaliptycznie.
Lepiej muzyka
I zbożowe superziarna
Zasmakują.
Razem damy radę
A nasze naczynia zostaną połączone.
Zacznijmy od dłoni i od ust.
Niech nie ograniczają nas rękawiczki
I maseczki.
Jeżeli ktoś chce walczyć z dzietnością
To inny wirus powinien
Wymyślić i później nim straszyć.
Wtedy każdy nie na usta, nie na dłonie,
Ale na co innego założy ochronne
ogumienie.
Oczywiście powyższa strofa
Jest z przekąsem i w krzywym
zwierciadle.
Dzięki Bogu dzietność się zwiększa,
A korona sprzyja,
Zupełnie innej bliskości,
Mimo dystansu społecznego
Są zbliżenia i hobby zastępcze.
Jak się cieszę, że jesteście :)
Komentarze (1)
masz rację- dobro i zło to też naczynia połączone.