Nadejdzie kiedyś dzień...
Kocham.......
Nadejdzie kiedyś dzień gdy błekitne niebo
wreszcie dotknie ziemi.......a stanie się
to na samym końcu świata , tam gdzie
kryształowy wodospad rozbija swoje krople
na porcelanowych skałach.....
Gdzie pomarańczowego słońca promienie ,
delikatnie przenikają przez tęcze , której
barwy wypełniają moja duszę do granic
możliwości..........
tam gdzie znajduje sie raj pełen przyjażni
i miłości........
Gdzie morelowe morze pod opieką księżyca
maluje gwiazd odbicia....
tam gdzie każdy dzień pełen marzeń jest
esencją życia....
Każda kropla deszczu skrywa tajemnice...
zatopioną też w owocach dzikich drzew
mimice..
Każda słodka dusza , historie nową
pisze..
i każdy powiew wiatru nasyca dżwiękiem
ciszę....
Nieistnieje tam smutek , żal i
cierpienie........... lecz wszystko co dla
serca radosne....
Inaczej zobaczysz tam zimę , lato ,
jesień.......... czy też wiosnę......
Czekam na tą chwilę..........aż w końcu
mnie pochłonie..............i cały ból
świata w niepamięci zatonie..
I zamknę swoje oczy , by póżniej otwierając
zobaczyć Ciebie w bieli , Aniołem sie
stając.....
Kocham........
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.