Nadzieja
Jeden z moich pierwszych wierszy... Miałam wtedy jakieś 11-12 lat...
Gdy me ciało płonie
A dusza, niby w oceanie tonie
Myślę o moim życiu codziennym
O każdym dniu beznadziejnym.
A kiedyś było tak pięknie.
Teraz, gdy o tym myślę czuję, że serce mi
pęknie.
Wszystko się zmieniło w jedną chwilę
I mogę rzec tylko tyle
Że pragnę żyć jak dawniej
A wtedy na pewno będzie mi łatwiej.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.