Z nadzieją
Uśmierzam ból, nie myśląc o nim
choć cierpi najbardziej serce
idę przed siebie, stąpam powoli
z nadzieją, że będzie lepiej.
Z żalem ogromnym, jak ocean
ten jeden we mnie pozostał
fala o falę uderza, ja nie wiem
- jak jemu sprostać?
autor
Ola
Dodano: 2013-11-13 00:24:32
Ten wiersz przeczytano 1824 razy
Oddanych głosów: 73
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
Smutno i ładnie napisany wiersz...
Bardzo emocjonalny..
Pozdrawiam ciepło :)
trzeba żyć dalej i przejść te przeszkody,a później to
już będzie z górki...pozdrawiam...
perełka brak mi słów
bliski mi sercu
Nie przejmuj się takie życie
czasem marne, czasem w rozkwicie:)
Pozdrawiam:)
Poddaj się losowi - wiersz pyszny jak dobra kolacja
Pozdrawiam
Pozdrawiam Halinko i wzajemnie
podoba mi sie Twoj smutny wiersz,pozdrawiam
serdecznie,zycze milego dnia
Wszystkim życzę miłego dnia. Na mnie już pora:):).
Pozdrawiam
Dziękuję MamaCóra, jednocześnie ja u Ciebie, Ty u
mnie. Dziękuję. Miłego dnia
Z nadzieją, ale odczytuję bardzo smutny przekaz.
Piszesz Olu coraz lepiej, jest siła w tych, w formie,
osobistych przekazach i tych smutnych i tych
radosnych. Pozdrawiam :)
Dziękuję pięknie Wszystkim za miłe słowa i wpisy. Ale
czas nagli i znowu muszę znikać. Miłego dnia
Ona daje nam spokój owocowy, pluszowe zrozumienie i
zgrabny pracowity czar.
Czas zgoi rany i podsunie rozwiązanie.
Pozdrawiam :)
smutny ale ładny wiersz,pozdrawiam serdecznie
Będzie lepiej Olu...Czas, tylko czas...Pozdrawiam
cieplutko:-)