Z nadzieją
Uśmierzam ból, nie myśląc o nim
choć cierpi najbardziej serce
idę przed siebie, stąpam powoli
z nadzieją, że będzie lepiej.
Z żalem ogromnym, jak ocean
ten jeden we mnie pozostał
fala o falę uderza, ja nie wiem
- jak jemu sprostać?
autor
Ola
Dodano: 2013-11-13 00:24:32
Ten wiersz przeczytano 1825 razy
Oddanych głosów: 73
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (64)
"Wszystko mija, nawet najdłuższa żmija!"
Pozdrawiam!
Smutny ale z nadzieją. Serdecznie pozdrawiam Olu
Pa
Nie jesteś sama.Nie lubię wprost pisać o swoich
pragnieniach i cierpieniach, ale też mi jej brakuje
tej na M.Pa-:)).
Dobranoc misiaczku
Dziękuje Olu, Dobranoc.
Dziękuję i wzajemnie
Miłego wypoczynku Olu.Dobranoc.
Olu ja też dzisiaj już padam lecz musiałam popracować
przy komputerze .Życzę Miłego poranku i oczywiście
nocy.
Dobranoc Wszystkim:)
Dobranoc misiaczku. Dzisiaj nie posiedzę, jutro mam z
rana wyjazd. Słodkich snów
Dobranoc Olu.
Cierpimy z wyboru.Wiersz wyraża Twój ból
Olu.Pozdrawiam.
Dobranoc Nowicjuszko. Dziękuję
Bardzo smutny wiersz. Dobrze,
że z nutką nadziei.Pięknie napisany,podoba mi się.
Pozdrawiam cieplutko.