Nadzieja była mi matką
Nadzieja była mi matką,
Tuliła mnie w ramionach.
Dzisiaj jestem sierotą,
Bo opuściła mnie ona.
Miłość była kochanka,
Tak słodką i rozkoszną.
Lecz zaginęła gdzieś w tłumie,
Coś w życiu źle mi poszło.
A Wiara?? - To wariatka.
Wciąż szukać chciała czegoś,
Lecz dzięki niej wciąż trwały
Miłość i Nadzieja – matka…
autor
MyszAs
Dodano: 2013-01-26 16:43:52
Ten wiersz przeczytano 798 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
nadzieja zawsze będzie przy Tobie
Tak - one trzy zawsze razem - przypomina o tej
prawdzie -prawdziwie. Pozdrawiam.
Gdy jest wiara, która daje nadzieję to i miłość
zaowocuje!
tak zgubił się bo bardziej chodziło mi o pouente
(chyba tak się to pisało) a poza tym poprzestawiałem
troszkę rymy...
Mam takie wrażenie jakby na końcu zgubił się rytm..?
pozdrawiam