Najczystsze oddanie
Kolejny tekst z lat wczesnej młodości. Ot takie marzenia nastolatka w ugrzecznionej formie.
Okaż mi,
najczystsze oddanie,
spróbuj znów pokierować moim życiem,
tak bardzo tego potrzebuję.
Pochwalne hymny i banalne uniesienia
nie oddadzą w pełni, tego co czuję
dzisiaj wieczorem.
Więcej niż uwielbienie
rodzi się w twoim sercu
i już wiesz jak mnie pocieszyć
kiedy jest mi źle.
Zaryzykuj dla mnie,
najczystsze oddanie,
spróbuj znów rzucić mnie na kolana,
tak wiele od ciebie zależy.
Nieszczere słowa i ciche obietnice
nie zastąpią mi Twego uśmiechu
dzisiaj wieczorem.
Najdziksza pokusa
przyciąga mnie do Ciebie i Twojej
miłości
i już wiesz czego mi potrzeba, gdy zapada
zmrok.
Najczystsze oddanie,
więcej niż uwielbienie,
tak bardzo tego potrzebuję
dzisiaj wieczorem.
Komentarze (5)
Rewelacyjny erotyk pozdrawiam serdecznie;)
Fajny:)pozdrawiam serdecznie:)
najczystsze oddanie
może też być sponiewierane
choć nieskonsumowane
a wielce obgadane w:)
jak też wielką wartość wniosłeś
na samotność ciała a nie ducha
dzisiaj wieczorem być ze mną w:)
Zapomnienie się..wtedy istnieją tylko w jedności..tak
to rozumiem i wiem..
Pozdrawiam..
"Najczystsze oddanie" tylko powiedz co to jest,
bezinteresowność, miłość, ciało czy może gest.
Pozdrawiam Janku.