Nekrolog
16- letnia Kasia ładna, radosna,
wyszła wczoraj rano z domu.
Do koleżanki.
Nie pościeliła łóżka,
nie posprzątała pokoju,
nie podlała swoich kwiatków,
nie skończyła śniadania,
nie powiedziała rodzicom jak bardzo ich
kocha.
Już tego nie zrobi.
Miała kupić mleko i masło,
miała pomóc mamie upiec ciasto,
miała przeczytać pożyczoną książkę,
miała odwiedzic schronisko,
miała wieczorem randkę z chłopakiem,
miała ambicje i plany na przyszłość.
Chciała być lekarzem i pomagać ludziom.
Już tego nie zrobi.
Jej ciało nagie znaleziono w lesie
obok puszek po piwie
i butelek po winie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.