Nekrolog
Sny, naciągały się na blejtram hipokampu
nieregularnie, czasem gasły
niespodziewanie, jak ostatnia iskierka
nadziei, innym razem ze zdwojoną siłą,
drżąc i wyginając się nienaturalnie,
pojawiały się.
Przebudzenie, miało nie nadejść. Pierwszy
błysk, mimo zamkniętych powiek był
oślepiający, przez to, zdawał się być
nierealny. Gasnąca podświadomość
zarejestrowała dźwięk, ale... czy było to
konsekwencją drugiego rozbłysku, czy też
echo pierwszego, nieistotne. Zgasła.
excudit
lonsdaleit
10:07 Sobota, 24 stycznia 2015 - ...
Komentarze (10)
A coz tak smutno? Podpinam sie pod liberum Mixi :)
Liberum veto ....... końcówka nie przemówiła, proszę o
przekład :)))))))
Zaskoczyłeś mnie, zaintrygowałeś - spodziewałam się
jakiejś satyrki:).
Pozdrawiam:)
Zatrzymuje ten wiersz. Jestem na TAK :)))))
Oczywiście: Zatrzymał wiersz
Zatrzymał...przejście na tamta strone, może faktycznie
tak wyglądać juz nie tu ale jeszcze nie do końca
tam. Śnienie, nierealność sytuacji, powroty chwilowe i
wreszcie przekroczenie tej granicy. Tak, chyba tak
moze być...współuczestniczyłam(oczywiście do
momentu...:(
Dziekuje za wiersz.
myślami malowanie życia doczesnego
Pozdrawiam serdecznie
Interesujący wiersz, nieco tajemniczy, niepokojący, z
nutką niedopowiedzenia... Podoba mi się!
blejtram - rama na którą naciąga się płótno malarskie
hipokamp - część mózgu odpowiedzialna za pamięć
Ciekawe połączenie :o))
Bardzo malowniczy obrazek. Chyba umarłam :o)
Podoba.
Ciekawy wciągający tekst rozbudzający wyobraźnię
czytelnika. Potrafi zatrzymać i rzeczywiście skłania
do refleksji nad istnieniem. Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)