Niby
Niby
Taki to dzień jeszcze nie zima
Stopni prawie do zera
Mrozik lekki trzyma
I chłód przez okna się wżera
Nadzieja za drzwiami stoi
Na pewno wejść nie zechce
A moją duszę wszystko boli
Pewnie za cienką ma sukienkę
A moje serce znów kołacze
Myśli wciąż plączą się po głowie
I w środku wszystko płacze
Chociaż nie widać tego po mnie
Rozdaję uśmiech na wszystkie strony
Kłaniam się ludziom tak dla zachęty
Szukam gdzie jeszcze kolor zielony
Rozsiewam zapach suszonej mięty.
Iwona Derkowska
Komentarze (3)
Poprawiłabym rytmiczność, nie klei sie w takiej formie
jak jest, z wiersza może powstać sensowny
8,9-zgłoskowiec.Można na przemian.I znów ostatnia
zwrotka extra,reszta do poprawki.
Bardzo ładny wiersz Iwonko,pozdrowienia.
"Rozsiewam zapach suszonej mięty." Bardzo mi sie
podoba:)Pozdrawiam Iwonko.