Nicość
Nie mów mi, że jest ci źle,
nie mów; że nie rozumiesz mnie,
nie mów, że masz mnie dość
że robię ci wszystko na złość.
Wiem ,że cierpisz i miotasz się
lecz sama nie wiem ,czego chcę
nic mnie nie cieszy ,czegoś mi brak
może starości to znak.
Tyle życia już poza za nami
a my ciągle za czymś biegamy.
przecież to wszystko nicość i bezsens
do grobu nie weźmiesz nawet kęs.
Dziwny świat stworzyłeś Boże
udały ci się pola, łąki i morze
lecz słabego stworzyłeś człowieka
dlaczego ziemski koniec go czeka.
To chyba ponure dni jesienne maja wpływ na takie rozmyślania.
Komentarze (2)
kazdego kiedys dopadaja takie mysli ladnie je
napisalas plus za przekaz ++++
podoba mi się Twoja zaduma nad słabością człowieka
Pozdrawiam ciepło