Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

nie być.

wczoraj umierała ofelia
książę był taki chmurny, taki nie-do-zabawy
w tamte dni

tak chciała pocałunków i obietnic
i klejnotów nawet
mezaliansów co godzina

książę był zbyt poważny

nigdy wcześniej
nie zdarzało mu się długo myśleć
o czymś innym niż szpada i wino

zwrócił jej czystość
"idź do klasztoru, a potem bądź święta"
święta
nie można kochać bez grzeszenia
już lepiej gnić niż
przed kamiennym kochankiem upadać w spazmach
na kolana
opuchniętymi wargami głaskać jego stopy
bo ust nie wypada

są ważniejsze sprawy niż granie miłości
jest honor, są zobowiązania
ścieki niosące zwłoki świętych
czarne pokrowce przemoknięte
nie łzami

autor

mataha

Dodano: 2008-08-19 20:09:25
Ten wiersz przeczytano 381 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

szybasia szybasia

Lubię czytać debiutantów, bo wnoszą na beja świeżość
metafor. W tym wierszu są wspaniałe. Gratuluje.

ariad ariad

ciekawe spojrzenie na odwieczny motyw ofelii i romea:)

ula2ula ula2ula

i tak bo własnie idź do klasztoru, a potem bądź
święta"
święta
nie można kochać bez grzeszenia
już lepiej gnić niż
takie męskie bo przecież jak u Hamleta być albo nie
być a są ważniejsze sprawy Dobry wiersz i wnioski
zawsze aktualne Dobra poezja Brawo!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »