Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

nie-codzienność

domy śmieją się oknami
przykuwają wzrok przechodniów
twoją postać oświetla zachodzące słońce
klęczysz trzymając w dłoniach tabliczkę
jak wielu przed tobą na tej ulicy
spiker rześkim głosem zapowiada opady śniegu
dlaczego tak trudno sięgnąć
do właściwego dzwonka i zapytać
mamo czy mogę wrócić

masz 18 lat

krakowskie kasztany rumienią się
ze wstydu

wiernemu czytelnikowi...

autor

Colett

Dodano: 2008-10-03 06:04:52
Ten wiersz przeczytano 399 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

E_J E_J

Bardzo podoba mi się Twój wiersz - poruszasz w nim
bardzo ważny temat .Może przemówi do kogoś klęczącego
z tabliczką...

Dżewko Dżewko

za 3 miesiące będę miała 18 lat... i - mimo zachwytu -
czasem się tego boję...
naprawdę dobry wiersz. najlepsza chyba końcówka -
taka... niecodzienna :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »