nie ma nas
zapakowana w stare pudełko
kurczę się do stanu
niewidzialna
róże już nie zdobią mieszkania
chusteczką wycieram ślady
szminki która wciąż smakuje
tobą
obrany z niedomówień
znikasz
jak ja przed chwilą
zapakowana w stare pudełko
kurczę się do stanu
niewidzialna
róże już nie zdobią mieszkania
chusteczką wycieram ślady
szminki która wciąż smakuje
tobą
obrany z niedomówień
znikasz
jak ja przed chwilą
Komentarze (55)
ależ smutno, jednocześnie subtelnie pięknie...
pozdrawiam Sisy:)
smutny ten Twój wiersz
posyłam uśmiech i życzenia
Miłych, spokojnych świąt:)
Smutno mi ... Uśmiechnij się tak łatwiej zapadniesz w
miły sen ...
kurczę się do stanu
niewidzialna- dobre określenie.
Smutek przytłacza, człowiek staje się cieniem siebie.
Udanego dnia:)
Witam,
rozstania są przeważnie smutne - czasem
dramatyczne...
Pozdrawiam serdecznie /+/.
Smutno.
Pozdrawiam :)
ale smutne...jeju...pozdrawiam cieplutko...
bardzo dobry wiersz,
pozdrawiam serdecznie:)
z podobaniem pozdrawiam