Nie podoba mi się moja...
Czy nie nauczono nas rozpoznawać granic,
czy nie wpojono nam definicji, co jest
rzeczywistością, a co nie?
Dzięki temu zachowujemy zdrowie
psychiczne!
Co więc mam zrobić, gdy wszystko wykracza
poza te granice tak jak w tej chwili?
Czy to znaczy, że stare reguły były nic nie
warte i muszę wymyśleć nowe?
Zbudować nowe definicje rzeczywistości?
A jeśli tak jest, jeśli wszystko się
poprzewracało i musze zacząć ustawiać je na
nowo, czym jest teraz dobro, a czym zło?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.