Nie pokazuj miła, nie pokazuj...
Choćbyś intencje miała najczystsze,
nie licz na wdzięczność.
Kiedy pomyłkę drugiemu wytkniesz,
jest rzeczą pewną,
że większość uzna cię za osobę
zarozumiałą.
Dlatego pilnuj własnego nosa
(by nie bolało).
Bo kiedy ciebie złapią na błędzie,
z wielką rozkoszą,
belkę, co tkwiła w twym oku będzie,
biegiem przyniosą.
autor
krzemanka
Dodano: 2017-07-10 07:58:48
Ten wiersz przeczytano 1629 razy
Oddanych głosów: 39
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (62)
dobra rada i pouczający wiersz... pozdrawiam
Dziękuję nowym gościom za opinie w temacie, a al-bo
dodatkowo za pomocną dłoń z przecinkiem:) Miłego dnia
wszystkim:)
ja podobnie jak filutek i już się przekonałem.Mnie to
nie boli specjalnie ale dziwne,że przestali "nagle"
czytać moje wierszydła.Ale takie życie:):)
Pozdrawiam:)
A jakie będzie zadowolenie.
Jest już recepta, teraz po lekarstwo,
jak dotyczy wszystkich - pół biedy,
jak wybranych - toż tylko czepialstwo.
do krytyki trzeba miec wyczucie, pierwszy raz mozna
doznac ran:)
no i sloniowa skore, konskie zdrowie, gumowy czas...
poza wiedza i empatia, rzecz jasna:)
po /wytkniesz/ mozna dac przecinek lub myslnik, mz
pozdrawiam:)
fajna parafraza tytulu:)
nie pokazuj lecz dokazuj....(samokrytyka - dobra
rzecz)
Dziękuję kolejnym gościom za odniesienie się do
przekazu. Pozdrawiam:)
Wyrazisty przekaz, który wciąż jest aktualny.
Bardzo mi się podoba!
Cóż, czasem warto się poświęcać ;)
Pozdrawiam Krzemanko :)
Też coś wiem na powyższy temat.
Często widzę różne błędy w tekstach, ale już nie mam
ochoty na ich poprawianie, gdy autor i tak, zostawia
tekst bez zmian, myśląc, że robi mi na złość,
zostawiając własną wersję, a ja tylko chcę pomóc.
Ale są też osoby, które chętnie z podpowiedzi
korzystają i jeszcze podziękują.
Krzemanko, poprawiaj, bo niektóre wiersze są tego
warte.
Pozdrawiam.
Zdecydowanie coś w tym jest.
Dziękuję dziewczyny za poparcie przekazu. Miłego
dnia:)
Prostuję, bo wyraz 1 uciekł =
Prawda to święta.
Lecz gdy widzą oczęta
byczek orto czy tylko liter brak
jak koło tego normalnie przejść,
no jak?
A swoją drogą - jest to metoda na osamotnienie w oka
mgnieniu, nikt nie zagląda ze starych znajomych, każdy
ważnieje i po kątach gdzie tylko może, się śmieje.
czysta prawda: nie
lubimy jak nam się wytyka błędy, ale sami to hoho..!!