Nie pytaj!
Wciąż oglądam się za siebie,widząc tylko
cień,
byłeś kiedyś, lecz minąłeś,jak wczorajszy
dzień,
jeszcze tylko na poduszce ciepło twoje
śpi,
jeszcze tylko pod powieką srebrna kropla
drży.
W pamiętniku moich wspomnień,
wyblakŁ już twój ślad,
fotografie porozrzucał niczym liście,
wiatr,
a z obrazów mego życia znikła twoja
twarz,
nawet nie wiem jak wygląda,czy ją
jeszcze masz?
Zatrzasnęłam głośno wrota,darmo wrócić
chcesz,
pod adresem naszych uczuć pada
zimny deszcz,
poszukałam sobie miejsca, nie wyjawię
gdzie,
więc nie pytaj czy pamiętam, czy wciąż
kocham cię?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.