nie wierzyli
młodzieńczym spojrzeniem
na świat patrzyli
zachwyceni
każdą chwilą życia
a w sercach ich ukryty
duch wiecznie młody
dodawał oczom blasku
i twarzy urody
o sobie niewiele myśleli
i siebie nie widzieli
tylko najbliższym
pomóc pragnęli
ona i on
idąc droga tą samą
kiedyś się spotkali
i co z zapomnianym uczuciem
począć mieli ?
trzecia miłość
równie silna i żywa
piękna i prawdziwa
czekała i czekała
zbyt mało wiary i nadziei
otrzymując
ze swym stróżem czasem
gdzieś w dal
uleciała
życie skąpi
ostatnich okruszków miłości
dla nieproszonych
o tej porze gości
a ona i on niewinni byli
oni nie wierzyli...
Komentarze (6)
Wiersz nie wymaga komentarza bo napisany mym skromnym
zdaniem "piórem mistrza" . Pozdrawiam
Jaka by nie była , a jest-to zawsze będzie zdrowa jak
oboje będzie chciało jej naprawdę,a wiek..kochają się
ludzie do samej śmierci i takiej miłości
życzę..powodzenia
Miłość lat nie liczy i w każdym wieku jest
piękna,należy w nią wierzyć przecież świat jest taki
piękny gdy można ukochanej osobie powiedzieć kocham.
Miłość w każdej porze życia ma różne barwy, ale jest
wszechobecna.
Trudno czasem uwierzyc w milosc w jesieni zycia,,,a
ona przychodzi,,,i czeka
cierpliwie,,,ciagle szczera i goraca,,,
piekny wiersz,,,zyciem i sercem pisany,,
pozdrawiam jesiennie.
A ja uważam,że kazda miłość jest pierwsza,
najgorętsza, najszczersza, jak w piosence.Kiedy
kochamy, swiata za sobą nie widzimy ,i tak jest super,
tak nalezy sie zatracić, aby złych rzeczy wokół siebie
nie dostrzegać, bo miłość wszystko upiększa i życie
cudniejszym czyni.