Nie wiesz jak dalej żyć,...
Nie wiem na co w życiu czekam...
Chciałabym tego poszukać, lecz zwlekam.
Patrzę w dal nostalgicznie i czuję, że TO
przyjdzie!
Mam nadzieję, że zostanie i już nie
wyjdzie.
Teraz pozostało mi tylko wdrapać na jakiś
większy pagórek,
I tam na szczycie wśród białych chumrek,
Wchłonąć w siebie ten rześki wiaterek,
Ubrać na siebie ciepły sweterek,
Nasycić się pozytywną energią,
Być taką super baterią,
Popatrzyć na świat już bez dystansu,
Tak z nutką miłości, odrobinka romansu.
Spojrzeć na te zielonkawe doliny,
Cudowne, pachnące, zielone rośliny.
Nie myśleć więcej, że świat to
więzienie...
Popatrzmy, że ziemia to pragnienie...
Tylu ludzi się pcha na ta planetę,
Nie ważne czy Bóg powołał mężczyznę czy
kobietę.
Nie liczy się ile masz hajsu w portfelu,
Choć jest on ważny dla wielu,
To pamiętaj o tym drogi czytelniku,
Instrukcji do życia nie znajdziesz w
słowniku, W żadnym banku czy u
psychologa,
Pamiętaj... to nie tędy droga.
Kieruj się w swoich czynach sercem nie
rozumem,
Nie pozorami, nie forsą i nie poszumem.
Kiedy nie wiesz, jak dalej żyć.
Wystarczy głupie myśli zmyć!
Komentarze (4)
Świetny wiersz...bardzo mądre rady...szkoda, że tak
mało ludzi je stosuje, zwłaszcza te dotyczące
pieniędzy...
Niezłe rady, jak żyć, takie dojrzałe i mądre. Brawo za
pomysł i interpretację.
Aż wartoby skorzystać z tej instrukcji.
Pozdrowionka.
bardzo fajny i optymistyczny wiersz :) oby więcej
ludzi właśnie tak postrzegało życie i świat.
Po prostu najwazniejszy jest nieskończony optymizm i
odpowiednie wartosci. Dzięki temu, można naprawde
pięknie życ. Wiersz wyjątkowy, bo przypomina mi
przepis na życie.