Nie wymówię nigdy kocham
Nie wymówię nigdy kocham
Bo rozpłyniesz się jak mgła
A ja znowu będę pisał:
Była ale odeszła
Nie pomyślę nigdy kocham
Bo choć tego nie usłyszysz
Bóg może mi przeszkodzić
Rzucając Cię w ramiona innego
Nie napiszę nigdy kocham
Za dużo razy to zrobiłem już
Gdybyś wiedziała ile razy kochałem
Mogłabyś mnie zostawić
autor
Artmac
Dodano: 2007-12-31 13:20:46
Ten wiersz przeczytano 530 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
,,bo nie o to chodzi,by złapać króliczka,...ale by
gonić go"...wiem jak boli...ale też wiem,że nie trzeba
za szybko i za dużo...po co wyłamywać otwarte drzwi...
Przekora w wierszu Wiersz podoba mi się to tzw
wywołanie wilka z lasu ż U.yczę dobrego Nowego Roku
strach przed miłością nie powinien mieć miejsca, a
jeśli ta druga osoba nie rozumie Twoich uczuć to nie
ma po co krzywdzić sobie serca
strach ... oj skąd ja to znam... czasem nie trzeba
mówić wystarczy pokazać...
oczywiście że...wymówisz....nie jeden jeszcze...