Nie / wyraźnie
Proszę nie łączyć podmiotu lirycznego z autorką wiersza.
niezmyty od wczoraj
makijaż
cholernie drwił
rozmazany tusz
jeszcze bardziej podkreślał
biel twarzy
niech diabli wezmą
tę
szałową sukienkę
od dzisiaj
nienawidzisz
wszystkiego
w odcieniach
pastelowego różu
barwiącego
idiotyczną nadzieją
twarz
wczorajszego wieczoru
i
tego coś ...pomiędzy
śmiechem a płaczem
koszmarnie błądzącego
jakimś
mistyfikacyjnym
zniekształceniem
po
nieskazitelnej
tafli lustra
Z cyklu: Lustrzane odbicia
Komentarze (42)
To rozpacz, to rozpacz, to rozpacz...
Ale - nie bądź głupia, tylko nie płac.
Ciekawy wiersz wspaniale poprowadzony, serdeczności
czerwcowe :)
Typowe kobiece rozterki.
U mnie:
Nieogolona twarz
odstrasza przy spojrzeniu
do lustra.
Życzę Tobie przyjemnego wieczoru Roxsano. :)
A gdzie byłaś, jak Ciebie 6 tygodni nie było?
Dziękuję także:
Stotkowi, Bordobluesowi,annie, Dziadkowi Norbertowi,
andrewowi wrc, tomaszowitomaszowi, Maryli. TOM.ashowi,
Aiszy, Stelli Jagodzie, Babci Teresce, Linkatoo 3 i
M.N.
za poczytanie i zatrzymanie się nad wierszem.
Pozdrawiam Wszystkich i życzę fajnego początku
tygodnia.
zagadkowo - coś co mogło zaistnieć okazało się
nierealne...
pozdrawiam serdecznie:-)
Re.tańcząca z wiatrem.
Nie było mnie ponad 6 tygodni na Beju
i nie mam pojęcia, co zaszło w tym czasie na portalu.
Jednak, że zaciekawiłaś mnie Twoimi komentarzami
przeczytałam dzisiaj/ bo wczoraj było już stanowczo na
to za późno/ Twój wiersz pt: "Demakijaż", który
wstawiłaś 11.06.2016 i po jego przeczytaniu , msz
stawierdziłam, że jedyne co je może ze sobą wiązać, to
słowo - " makijaż".
PS.
Msz nie zawsze też należy ślepo wierzyć, temu, co
twierdzą filozofie, naukowcy czy profesorowie.
Przecież dobrze pamiętamy, jak pozmieniały się krowy
dotknięte BSE i nie tylko te, np. przed rokiem w
Austrii stado krów stratowało przebywającą na
pastwisku
45-latkę.
Rozpisałam się trochę, ale msz, nie możemy uważać
wszystkiego za pewność..., tylko dlatego, że jako
ludzie należymy do rodzaju naczelnych ssaków.
Pozdrawiam Ciebie serdecznie i życzę fajnego,
relaksującego nowego tygodnia.
U mężczyzn rozmazany łzami tusz wywołuje uczucie
wpółczucia, a biedna nieszczęśliwa kobieta natychmiast
staje się bliska jego sercu... no może nie u
wszystkich, pozdrawiam Roxano i życzę milutkiego dnia
Ładnie wyrażone uczucie ..., które targa kobietą po
nieudanym wieczorze.
"Czy to już koniec ... czegoś?"
Rodzi się wiele pytań.
A pytania są niezwykle istotne w wierszu.
Pozdrawiam ciepło. Lidia
Łzy są oczyszczające jutro znów zaświeci słońce.
Miłego dnia
Lekko intrygujaco.
Pozdrawiam:)
nieskazitelny* niepotrzeba kreseczka nad "z"
Nienawidzisz*
z miłości do nienawiści
szkoda oczu i łez
miłego dnia:)
Coś się wydarzyło. Żal i gorzkie rozważania popłynęły
rzeką, ale piękną, mimo tkwiących w jej falach łez.
Pozdrawiam serdecznie :)
Wiktorze, ty to masz fajny humor o tak późnej porze.
Dzięki za odwiedziny.
Kolorowych snów życzę.
Re:Roxy, no po prostu,
często w ostatnich tygodniach są podejmowane tematy
które ja mam w dawnych wierszach, czasem np jest to
ten sam tytuł, ale tak jak mówię, może to po prostu
czysty przypadek, no bo chyba nie jest to działanie
celowe...
Dobrej nocy życzę.