Niech będzie jak dawniej
Niech krawiec szyje ubrania,
a szewc naprawia mi buty,
zadziwia słowem poeta,
dentysta rwie ząb zepsuty.
W szkole nas pani naucza,
milicjant wręcza mandaty,
na obiad mama mi poda,
kopytka , tak jak przed laty.
Zaś wieczorami niech żaby,
rechoczą przepięknym chórem,
a gdy się spóźnię do domu,
jak zwykle dostanę burę.
A ty mnie całuj niewprawnie
i cuda świata obiecuj,
ja jeszcze raz ci uwierzę,
tylko niczego nie zepsuj.
Niech wszystko będzie jak kiedyś,
nie mów , że już nie pamiętasz,
to wtedy, gdy powtarzałeś,
no, nie bądź już taka święta.
Komentarze (12)
Bardzo fajny wiersz :) Aż mi się humor poprawił na
wieczór! Pozdrawiam ciepło :)
Fantastyczny wiersz,piękne wspomnienia i tęsknoty za
tym co minione...pozdrawiam serdecznie...
Fajny wiersz i podoba mi się. Lecz nie wiem sama
dlaczego, ale nie daje mi spokoju to jak się pisze:
obiecuj czy obiecaj:)
:-) jestem jak najbardziej za, niech wróci taki świat
zwłaszcza taki o jakim piszesz :-)
Swietny! :)))
Niech tak się stanie.Nadziejo przybądź i wesprzyj
to co było już nie wróci, ale zawsze miło
powspominać...
No to niech bedzie jak dawniej szczegolnie wtedy,gdy
powtarzales, no,nie badz juz taka swieta.Tak sie
kochana pobawilam twoimi slowami w nadziei,ze ktos dla
mnie bardzo wazny przeczyta.Pozdrawiam serdecznie
+++
Z sentymentem patrzymy w przeszłość ale coraz częściej
uzmysławiamy sobie że co było nie wróci. Żyć
teraźniejszością musimy niestety. Pozdrawiam
Kochana piękny powrót do przeszłości, takie rozdarcie
z twojej strony między tym co było a tym co jest. I
może cię nie zaskoczę gdy powiem, że co jak co, ale
żaby nadal zachowały swój uroczy śpiew.
Bardzo fajnie.Pozdrawiam:)
Cudownie, lekko i z humorkiem.