Niech Bóg zrobi przelew...
Po przerwie kolejnej kolejny powrót,
Coś ciągnie mnie tutaj - kolejny to
dowód,
To drugi mój świat, bez niego usycham,
To moja ucieczka, to moja przystań...
Wszystkie smutki łatwiej mi przełknąć,
W tej chwili właśnie niech smutki
uciekną,
Próbuję coś zrobić z tym życiem swoim,
Szukam pomysłów, by szansę podwoić...
Banalny wiersz, a mówi tak wiele,
Niech Bóg wreszcie zrobi ten przelew,
Niech konto moje błyszczy nadzieją,
A los odda co życie już wzięło...
Komentarze (2)
Dobrze,że tu wciąż wracasz...
Ciekawy pomysł, taki "księgowy" wiersz :) pozdrawiam