Niedziela w Łazienkach
Myśl plącze się po głowie,
zaraz się zastanowię:
Jest niedziela.
W Łazienkach panny w cienkich sukienkach
razem z kawalerami spacerują parami
trzymając się za ręce.
A ja patrzę w udręce.
Z niecierpliwością czekam na takiego
człowieka,
który otworzy serce.
Nie potrzebuję więcej.
Dlaczego nic nie powiem?
Myśl plącze się po głowie.
autor
Zofia255
Dodano: 2006-11-23 00:00:34
Ten wiersz przeczytano 661 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Myślałam, że nigdy nie doczekam tu gości, a jednak...
Dziękuję bardzo
Nic tylko czytać i się rozmarzyć
Ładny wiersz...Myślę, że raczej rozmarzony :)
Byłam w stolicy kilka razy i odwiedzałam Łazienki. Nie
sama, bo właśnie w tym parku poznałam studenta AWF-u i
do dziś mile wspominam spędzony z nim czas:)
Pozdrawiam:)