Niemcy

Wielka wyprawa do kuchni po wodę
z kuchni na górę i zaś z powrotem
planując układ pomieszczeń owych
ktoś niewątpliwie się musiał narobić

Cięższą pracę wykonał ten co budował
wylewał fundament cegły murował
nie zawsze trzeźwy pewnie do końca
chronił się z kacem od żaru słońca

Ktoś też wykończył te piękne wnętrza
abym gdzieś dalej ja w nich zamieszkał
musiałem po drodze poślubić niewiastę
sam przecież mebli nie wybrał bym raczej

Teraz w posłaniu na ciężkim kacu
leżę wygodnie w swoim pałacu
niewiasta patrzy z politowaniem
a gdzie jest służba i co ze śniadaniem

Niewiasta milczy a o takich milczeniach
mówił mi kiedyś kolega w zwierzeniach
bełkot pamiętam i tą z opowieści
nazajutrz faktycznie w domu byli Niemcy

Nie byle jacy elita wermachtu
się rozłożyli zrobili sztab tu
inwazja już trwa a nad powodzeniem
czuwa niewiasta ze swoim milczeniem

autor

YARI

Napisany: 2015-07-18 Dodano: 2015-07-18 09:44:11

Ten wiersz przeczytano 2781 razy

Oddanych głosów: 1

Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Na dzień dobry

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie